Colchester ZOO

Hej i czołem!

Z racji tego, że wakacje trwają w najlepsze, raz na jakiś czas wybieramy się z dziećmi do ciekawych miejsc, żeby odpocząć od nudnej rutyny. Ostatnio pojechałyśmy z przyjaciółmi rodziny do najbliższego ZOO, w Colchesterze. Powiem Wam szczerze, że ZOO to nie są moje ulubione miejsca na świecie. Nie chodzi o traktowanie zwierząt czy co tam, ale o samo miejsce. Dlatego byłam do tej pory tylko w jednym, w Poznaniu. Podobało mi się, ale czy chciałabym tam wrócić, to nie wiem. to ZOO podobało mi się trochę bardziej. Było mniejsze, ale można było zobaczyć więcej zwierzątek. Ktoś dobrze pomyślał i jakoś lepiej to zorganizował.
W każdym razie dzień zaliczyłam do udanych i dziewczynkom też się podobało, mimo, że były tam już niezliczoną ilość razy.

Poniżej kilka fotek z wypadu.

mapka ZOO źródło: internet

małpka się na nas wypięła


za chwilę była pora karmienia i pingwiny już się ustawiły w kolejce do lunchu



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aplikacja PROWORK

Obraz
Moja przygoda z przygotowaniami do wyjazdu rozpoczęła się od poszukiwań agencji . Wiedziałam, że na tak daleki wyjazd, do kraju z którym nasza historia wizowa nie jest kolorowa, nie ma co wymyślać i jeździć na własną rękę. Internet poszedł w ruch i przeglądałam wszystkie agencje polskie specjalizujące się w organizacji wyjazdów AuPair. Zdecydowałam się na Prowork, w sumie sama nie wiem dlaczego. Wszystkie agencje miały podobne opinie i cenę, ale na coś musiałam się skusić. Czy wybór był dobry okaże się pewnie po powrocie do kraju, bo oprócz samych przygotowań do wyjazdu i jego organizacji, ważna, jak nie najważniejsza, jest opieka biura już tam na miejscu. USA to dla mnie taki kraj, żeby nie powiedzieć egzotyczny, pod względem prawnym, że pomoc agencji będzie tu decydująca. Cała procedura rozpoczyna się od zalogowania na stronie Prowork i wyrażeniu chęci do wyjazdu. Można sobie wybrać kraj/kontynent/program z jakiego chcielibyśmy skorzystać, oni zajmują się nie tylko USA. Potem odby
Czytaj więcej

Pożegnanie Europy, przywitanie Ameryki

Obraz
Witajcie! No cóż, systematyczność to nie jest moje drugie imię, w żadnej dziedzinie, więc nie dziwi fakt, że trochę się zaniedbałam w blogowaniu. Mam jednak bardzo dobrą wymówkę: przeprowadzałam się na drugi koniec świata.   Moja przygoda z rodziną w Anglii zakończyła się 23.12.2017. Ostatni tydzień pracy miałam bardzo pracowity, byłam z dziewczynkami 12h przez 5 dni. Z racji tego, że był to mój ostatni tydzień miałam trochę wylane, ale też chciałam żebyśmy fajnie spędziły ten czas. Było ciekawie. Dwa tygodnie wcześniej spędziłam czas z nową aupair z Włoch, która jest przesympatyczna i dziewczynki będą zadowolone. Z racji tego, że mój wyjazd przypadał na przeddzień Wigilii dostałam od rodzinki prezenty zarówno pożegnalne jak i świąteczne. Mieliśmy też śnieżycę! Pożegnanie na lotnisku było bardzo emocjonujące. Ja postanowiłam nie płakać, ale jak N zaczęła, to wiedziałam, że przepadła. Potem jeszcze hostka zaczęła płakać i się porobiło. Muszę powiedzieć, że te 10 miesięcy był
Czytaj więcej

Czy ze mną jest coś nie tak?

Obraz
    Od czasu otworzenia mojego roomu na AuPairCare minęło ponad 3 miesiące, a ja miałam tylko jeden match. Czy ze mną jest coś nie tak? A może to agencja?         Zastanawia mnie na ile problemy amerykańskiej strony a na ile moja aplikacja przyczyniają się do tego, że na moim roomie są pustki. Jak bardzo, w skali od 1 do 10, ważny może być filmik, którego dalej nie zrobiłam? Dodałam wiele referencji, zdjęć, zmieniłam profilowe, bo wcześniejsze było mało uniwersalne. Może macie jakieś pomysły/porady, z których mogłabym skorzystać, żeby mój profil był bardziej atrakcyjny? A może to wina tego, że mogę wyjechać dopiero we wrześniu/październiku? Może jest tu ktoś, kto też jest dostępny w tym okresie i nie cieszy się popularnością wśród rodzin? A może to wina agencji amerykańskiej? Oni od kilku miesięcy mają jakieś problemy ze stroną internetową. Czym bardziej się nad tym zastanawiam, tym poważniej stwierdzam, że chyba za wcześnie się zabrałam za aplikowanie.     Miała być obrona 19 maj
Czytaj więcej